JAK ZORGANIZOWAĆ PRZYJĘCIE URODZINOWE?

JAK ZORGANIZOWAĆ PRZYJĘCIE URODZINOWE?

Co prawda urodziny zdarzają się dość regularnie, ale każde są przecież wyjątkowe – warto więc postarać się, aby uświetnić tą znamienitą uroczystość odpowiednią imprezą. Organizacja urodzin nie jest łatwa, należy więc podejść do zagadnienia metodycznie, bowiem dobry plan to przynajmniej połowa sukcesu.

Po pierwsze, należy ustalić listę gości. I tu napotykamy pierwszą trudność, bowiem nasze marzenia o zaproszeniu 50 osób mogą zderzyć się boleśnie z metrażem naszego mieszkania oraz zasobnością naszego portfela. Co więcej, nie wszystkich powinniśmy zapraszać jednocześnie – jeśli na jednej imprezie spotkają się nasi szaleni kumple oraz nobliwa ciotka, atmosfera może być nieco ciężkawa. Zanim więc chwycimy za telefon i zaczniemy zapraszać wszystkich jak popadnie, powinniśmy zadać sobie pytanie jakiego charakteru imprezę chcemy zorganizować i, co z tego wynika, kto będzie się na niej dobrze bawił. Ważne też, aby nie zapraszać osób, które są ze sobą jakoś skonfliktowane 0 chyba, że znamy dobrze obie strony i mamy zamiar je pogodzić.

Kolejnym punktem programu jest obmyślenie menu. To, co podamy jest ściśle związane z tym, kogo zaprosimy – pojechanym znajomym wystarczy pizza, chipsy i coś na przepitkę, ale jeśli chcemy zaprosić znajomych z dziećmi, to dobrze byłoby podać poza tym coś jadalnego – na przykład jakieś owoce.

Duże znaczenie ma tu pora roku – o ile zimą dobrze wchodzi bigosik, o tyle latem lepiej postawić na lody i urządzić grilla. Niezależnie zaś od aury, na imprezie urodzinowej powinien pojawić się tort. Można go wykonać samodzielnie (w końcu swoje już przeżyliśmy i na coś trzeba umrzeć, więc jeśli nie okaże się jadalny, to trudno), albo zamówić w cukierni, ewentualnie u babci.

Jeśli mamy szczęście posiadać zgraną paczkę przyjaciół lub znajomych (a może zgrają się właśnie na naszych urodzinach?), to warto postarać się o jakiś motyw przewodni całej imprezy, np. pidżama party, albo przyjecie w stylu PRL. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i fantazji. Warto uprzedzić zaproszonych gości w jakim stylu odbędzie się impreza i poprosić ich o przebranie się lub przyniesienie odpowiednich rekwizytów. Co ważne, sami powinniśmy dać dobry przykład i przebrać się totalnie, tak, aby goście, którzy zdecydowali się na jakieś dziwne kreacje nie czuli się równie dziwnie. Dobrze jest też posiadać kilka zapasowych rekwizytów dla tych, którzy się w ogóle nie przebrali, żeby było sprawiedliwie – jak już robimy z siebie głupków, to wszyscy 🙂

No i na koniec najważniejsza sprawa – muzyka. Jeśli nawet nie planujemy dzikich pląsów, pamiętajmy, że podkład muzyczny potrafi nadać charakter każdej imprezie – nawet na ślubach ktoś tam rzępoli w tle. Dobrze będzie, jeśli muzyka będzie w jakiś sposób korespondowała z tematem przewodnim naszej imprezy – w dobie internetów znalezienie odpowiednich utworów nie jest jakimś szczególnym wyzwaniem. Jest nim natomiast zapewnienie odpowiedniego nagłośnienia, a, co za tym idzie, obłaskawienie sąsiadów. Warto mieć na uwadze ich komfort, bowiem z odgłosami imprezy jest jak z dziećmi – przyjemnie słucha się jedynie własnych.

Zawsze można sięgnąć po sprawdzony trick i po prostu zaprosić sąsiadów na naszą imprezkę. Jeśli przyjdą – hałas nie będzie im przeszkadzał, bo sami będą jego częścią. A jeśli nie przyjdą – warto na drugi dzień przynieść im kawałek tortu i podziękować za wyrozumiałość. W końcu za rok znów będą musieli wykazać się cierpliwością 🙂